. . .

Arweave - Trwałe przechowywanie danych

Rafał avatar
Rafał   2023-12-08 20:56

W świecie kryptowalut, gdzie duży nacisk kładziony jest na pełną weryfikowalność, niezmienność, czy brak centralnej kontroli, przechowywanie danych także powinno odbywać się w taki właśnie sposób, a nie zawsze tak się dzieje. Z tego artykułu dowiesz się, czym jest Arweave, jak działa oraz do czego służy kryptowaluta AR.

Arweave czym jest

Większość projektów warstwy pierwszej (L1) ze świata kryptowalut nie jest przeznaczona do przechowywania dużej liczby danych, ponieważ… nie to jest ich głównym celem i nie są projektowane z myślą o ogromnych plikach. 

Chęć optymalizacji dla zachowania niskiego progu dostępności i najwyższej możliwej decentralizacji, czyli pozbycia się danych, które nie są kluczowe, oznacza cięcia w oferowanej przestrzeni blokowej i co za tym idzie ogromne koszty, gdy chcemy przechować nieco większy plik, jak np. grafikę dla naszego NFT. 

Niezależnie od tego co uważamy o wielu kolekcjonerskich NFT, ich główna wartość to właśnie grafika, a więc powinna ona mieć takie właściwości jak transakcja, którą wykonaliśmy, aby zakupić dany token. Niestety, często pliki graficzne i nie tylko one, przechowywane są w sposób nieodpowiedni z perspektywy fana "Web3", decentralizacji, czy braku cenzury, czyli na scentralizowanych serwerach.

Oczywiście możliwe jest przechowanie dużej liczby danych bezpośrednio na łańcuchach (taki sposób nazywa się “on-chain”), ale może to być dość kosztowne.

Za najlepszy przykład niech posłuży nam największa platforma smart kontraktów. Za 1 MB danych na Ethereum (przy koszcie gas 50 GWEI) musimy zapłacić ponad 70 tys. USD. Raczej sporo, ale jak już wcześniej wspominałem, Ethereum oraz inne podobne projekty, nie służą przechowywaniu (wszystkich) danych. 

Żaden artykuł na Blokpres nie stanowi porady inwestycyjnej. Każdy projekt wymieniony w tym tekście stanowi jedynie przykład i nie należy się nim sugerować.

Dane w kryptowalutach

Przechowywanie dużych ilości danych, zwłaszcza takich, które mają być ogólnodostępne przez lata, wiąże się z wieloma trudnościami.

Wszyscy mamy jakieś dane na telefonie, komputerze, czy właśnie płacimy za wynajem przestrzeni w chmurze. Koszty są niskie, a my możemy dowolnie edytować pliki i nie ma z tym problemu. Kryptowaluty nie muszą tego zmieniać. 

Ale co jeśli potrzebujemy rozwiązania, które nie tylko pozwala zachować określone dane w niezmienionej formie (z niepodważalnym dowodem), ale za jednorazową opłatą oraz wielokrotnie powiela te dane, chroniąc nas przed ich utratą?

To jest główna oferta… nie, nie - nie tylko Arweave, a ogólnie kryptowalut. Tak, to jest główna oferta łańcuchów bloków - przestrzeń w blokach i właściwości tej przestrzeni: wielokrotne powielanie, decentralizacja i bezpieczeństwo danych zapewnione przez właściwości funkcji haszujących i konsensusy. 

Problem w tym, że w większości przypadków, ilość danych jakie są chronione jest mocno ograniczona przez wybory dokonane przez twórców danych sieci krypto i cele jakie chcą osiągać konkretne projekty, rzadko kiedy jest nim przechowywanie Terabajtów danych. Ograniczone są zarówno rozmiary bloków, jak i koszty dodawania informacji, co zostało już pokazane na przykładzie Ethereum. 

Inne sieci są znacznie tańsze, ale około 300 USD na Avalanche, czy nawet 20 USD na NEAR (choć w NEAR przechowywanie danych działa nieco inaczej), to nadal kwoty wysokie jak na 1 MB. 

Jednak w rozwijającym się świecie “Web3” potrzebujemy też czegoś, co pozwala przechowywać duże, ogromne, niemal nieograniczone ilości danych. Tu wkracza Arweave.

Czym jest Arweave?

Głównym zadaniem Arweave jest przechowywanie dużej ilości danych w sposób zdecentralizowany, bezpieczny i wielokrotnie powielony, a dodatkowo za jednorazową opłatą. 

Często w opisach Arweave, w perspektywie czasu przechowywania danych, pojawia się słowo “wiecznie”, ale jest ono lekkim nadużyciem i uproszczeniem pozwalającym zrozumieć ofertę tego projektu. Mimo to prawdą jest, że dodając dane do Arweave, płacimy za minimum 200 lat ich przechowywania, a system, który działa w Arweave (teoretycznie) przedłuża ich życie znacznie ponad ten czas, ale do tego jeszcze wrócimy. 

Tymi danymi, oprócz standardowych transakcji w kryptowalucie AR i innych tokenach, mogą być pojedyncze obrazy, dokumenty, filmy, strony internetowe, a nawet całe łańcuchy bloków i inne informacje pomocne w działaniu rozwiązań krypto, takie jak dane transakcji wykonywanych na rozwiązaniach L2 lub L3. 

Każda transakcja może zawierać ładunek danych i wartości. Dla Arweave nie ma znaczenia, czy płacimy za bułkę za pomocą AR, czy dodajemy całą Wikipedię. Z perspektywy sieci wszystkie dane są takie same. 

Oczywiście operacje w sieci kosztują, a ich koszt zależy od wielkości transakcji. Opłata za przechowywanie danych jest opłacana tylko raz w tokenach AR i kosztuje $/MB. 

Dlaczego Arweave jest wyjątkowe? W dniu pisania artykułu koszt zapisu 1 MB danych w tej sieci wynosi $0.007. “Nieco mniej” niż w Ethereum, Bitcoinie, a nawet znacznie szybszych i tańszych łańcuchach nowej generacji.

Kryptowaluta AR

Natywną walutą sieci zasilającą wszystkie transakcje jest AR. Dzieli się na „Winstony” (odpowiednik satoshi w bitcoinie).  1 AR = 1,000,000,000,000 Winstonów.

Arweave kurs

Maksymalna podaż została ograniczona do 66 milionów AR. 55 milionów zostało wybite na początku działania sieci, a 11 milionów trafia do górników w ramach nagród inflacyjnych, które są już niewielkie, a podaż znajduje się blisko końcowej. 

Początkowa dystrybucja tokenów nie była zbyt zdecentralizowana, jednak od jej czasu minęło już sporo czasu. Sieć wystartowała w 2018 roku.  

Wykorzystanie AR jest dość proste. Każda transakcja niezależnie od jej ładunku danych wymaga AR. Nie ma znaczenia, czy mówimy o zwykłym przesłaniu wartości na inny adres, korzystaniu z aplikacji na SmartWeave (o którym nieco później), czy wgraniu pliku, który będzie przechowany przez Arweave. Każda z tych operacji jest właściwie tym samym, dodaniem danych do sieci i każda zasilana jest przez AR.

W perspektywie tokenomii warto wspomnieć o ciekawym mechanizmie Storage Endowment, który oznacza wyciąganie pewnej liczby AR z obiegu na poczet przyszłości. Wraz z rozwojem i adopcją sieci, zwiększa się liczba AR trafiających do puli Endowment i ten proces będzie trwał, aż nadejdzie czas, gdy trzeba będzie skorzystać z tych środków. O tym czym jest i jak działa pula Endowment dowiesz się już za chwilę. A teraz krótko o tym jak w ogóle można korzystać z Arweave, a raczej, czy ktoś z tego w ogóle korzysta?

Jak dziś wykorzystywane jest Arweave?

Oprócz standardowych transakcji finansowych w kryptowalucie AR i innych tokenach, na Arweave można:

  • przechowywać “zwykłe” zdjęcia, dokumenty (także szyfrowane), filmy, strony internetowe i właściwie dowolne inne dane,
  • przechowywać grafiki projektów NFT z różnych sieci, które korzystają z Arweave,
  • publikować dane całych łańcuchy bloków (np. przez projekt KYVE),
  • tworzyć właściwie dowolne aplikacje dzięki smart kontraktom (SmartWeave),
  • dodawać dane transakcji wykonywanych na rozwiązaniach L2 i L3 i korzystać z Arweave jako warstwy dostępności danych - Data Availability (DA).

Ostatnie z wymienionych, czyli DA jest dziś dość popularne dzięki Celestia. W taki sposób z Arweave korzysta np. rozwiązanie L3 Momoka, skalujące protokół społecznościowy Lens zbudowany na Polygon.

Momoka, zamiast wysyłania danych transakcji do Polygon i zużywania gas wymaganego do wykonania transakcji, tworzy transakcje dostępności danych (DA), które są eksportowane do Arweave, wraz z wszystkimi dowodami pozwalającymi zweryfikować operacje. Do momentu pisania wykonano ponad 1 mln transakcji o średnim koszcie 0.0005 USD. 

W przypadku korzystania z Arweave jako bazy dla NFT, pod tym linkiem znajdziesz przykładowe metadane przechowywane w tej sieci. Dotyczą one jednego z większych projektu NFT na Solana - SolanaMonkey. 

Z Arweave korzysta coraz więcej projektów, ponieważ zapewnia ono długoterminowe przechowywanie niezmiennych danych relatywnie małym kosztem. Oczywiście jeśli nie zależy nam na “200 latach” przechowywania, koszty Arweave są wyższe niż systemów subskrypcyjnych takich jak Filecoin, IFPS, czy nawet standardowych usług Amazon, Google, itp. 

Jednak oferta Arweave znacznie różni się od wymienionych rozwiązań. Jednorazowa opłata i niezmienność danych, które są chronione przed ich utratą oraz będą dostępne tak długo jak działa sieć (a nawet możliwe, że dłużej).

Tylko dlaczego Arweave ma przechowywać nasze dane gdy już za nie zapłacimy? Kto je przechowuje i dlaczego nie oszukują? Czym wyróżnia się Arweave na tle innych sieci, a także konkurencji “Web2”?

Storage Endowment - czyli dlaczego dane są przechowywane i powielane

W momencie, którym użytkownik decyduje się przechować plik w sieci Arweave, płaci on w kryptowalucie AR, jednak tylko część tych środków trafia bezpośrednio do górnika danego bloku. Cała reszta trafia do puli nazwanej Storage Endowment, która jest odpowiedzialna za wypłacanie wynagrodzenia górnikom w przyszłości (o ile jest taka potrzeba). 

Arewave co to jest Storage Endowment

Ta mechanika pozwala sieci na dystrybucję odpowiednich ilości tokenów do górników rozłożoną w czasie, aby w sposób zrównoważony zachęcać do ciągłego przechowywania danych.

Górnicy w ramach wynagrodzenia otrzymują w każdym bloku: niewielką część opłat + nagrody inflacyjne + endowment, czyli tokeny z puli, która gromadzi opłaty z transakcji.

Kolejnym istotnym elementem działania Arweave jest to, że nagrody z puli Endowment są wypuszczane tylko w momencie gdy część opłat i inflacja nie pokryją średnich kosztów przechowywania danych. Według Arweave będzie to potrzebne dopiero gdy sieć przekroczy 10 PB danych, a do tego czasu Endowment wzbogaci się o sporą ilość AR.

W dniu pisania tego artykułu Endowment zasilony jest już ponad 62 tys. AR.

Rozmiar endowment Arweavehttps://viewblock.io/arweave/stat/cumulativeEndowmentSize

Podsumowując, Arweave płaci górnikom tyle, aby opłacało się im utrzymywać sieć, zakładając przy tym, że ich koszty maleją z czasem, ale znacznie mniej niż w rzeczywistości.

Arweave stosuje bardzo ostrożnie założenia dotyczące kosztów przechowywania 1 GB danych przez godzinę w danym czasie. Model stosowany przez Arweave zakłada, że koszty zmniejszają się co roku o 0.5%, gdy w rzeczywistości malały o około 30% rocznie. Innymi słowy; w każdym roku gdy koszt przechowania maleje (tanieją dyski, zwiększa się ich rozmiar przy zachowaniu kosztów, itd.) o więcej niż 0.5%, to czas przechowania danych, za które zapłaciliśmy wydłuża się.

Zespół Arweave dodatkowo obliczył możliwy rozwój dysków twardych, które zgodnie z ich wyliczeniami mają ogromny potencjał i są dalekie od osiągnięcia maksymalnej wydajności. 

Jak możemy przeczytać w technicznym wyjaśnieniu działania Endowment:


Przy optymistycznym 30% rocznym tempie wzrostu gęstości danych osiągnięcie maksymalnego teoretycznego limitu zajmie 434 lata, przy 20% – 697 lat, przy 10% – 1329 lat.

System Endowment i założenia Arweave oznaczają, że malejące koszty przechowywania danych, na których opiera się ta sieć, mają pozwolić działać Arweave przez bardzo długi czas, ponieważ zostanie zachowana równowaga pomiędzy wzrostem rozmiarów sieci, kosztem utrzymania infrastruktury oraz nagrodami.

Skalowanie - Ile danych może przyjąć Arweave?

Arweave działa nieco inaczej niż znane nam platformy blockchain, które zwiększają opłaty gdy następuje wzrost wymaganych obliczeń lub zwiększa się ruch w sieci.

Arweave może przetwarzać do 1000 transakcji na blok, który pojawia się co około 2 minuty, a więc teoretycznie jest ograniczone i to dość znacznie, do około 8 TPS. Tyle że w tym wypadku 1 transakcja może oznaczać tysiące innych. Dzieje się tak, ponieważ wszystkie dane w Arweave są takie same i mogą być ze sobą połączone w tzw. “pakiety” (z ang. “bundles”).

Jeden pakiet danych może więc zawierać tysiące, lub setki tysięcy transakcji, ale nadal takich pakietów można przyjąć około 1000 co blok. Co wtedy? Można połączyć pakiety w większe pakiety i wysłać je znów w… 1 transakcji.

Poniższy wykres pokazuje wzrost wykorzystania sieci i ilość transakcji, jaka jest aktualnie dziennie “pakietowana”.

Arweave bundleshttps://viewblock.io/arweave/stat/bundledTx

Najlepsze w tym systemie jest to, że żadna liczba transakcji przesyłanych do sieci nie zwiększa kosztów (wyznaczonych w AR) i nie “zapycha” jej, właśnie dzięki “bundles”, które są pewnego rodzaju rozwiązaniem L2 Arweave. 

 Jeśli chodzi o ilość danych, jakie mogą zostać dodane w 1 bloku, to wynosi ona 2^256 bajtów. Jeśli zastanawiasz się jak dużo jest to danych, to teoretycznie w 1 bloku Arweave możemy zmieścić cały Internet… i to nie raz. Oczywiście czysto teoretycznie, ponieważ to, że protokół nie ogranicza liczby danych (czy też ogranicza je, ale do absurdalnych wielkości), nie oznacza, że nie istnieją inne ograniczenia, takie jak fizyczna pojemność wolnych dysków, zarówno tych znajdujących się w sieci jak i tych, które mogą dołączyć do niej, czy ogromne koszty takiej transakcji.

Prawda jest taka, że rozmiar “łańcucha” Arweave rośnie dość stabilnie i powoli. Zdarzają się bloki znacznie większe, ale ze względu na koszty nikt tam nie prześle realnie ogromnych plików.

Jak to jest w ogóle możliwe? W końcu dodając dużo danych do bloku, trzeba je wysłać. Fizycznie wysłać do górnika w sieci, a ten przesyła je dalej, a dodatkowo niektóre bloki mogą być znacznie większe od innych powodując opóźnienia.

Arweave rozdziela dane na dwie warstwy. Dla osiągnięcia konsensusu i ciągłego działania, w mniej więcej równych odstępach czasu wyznaczonych przez czas bloku, tylko podstawowe dane transakcji są potrzebne (tzw. nagłówki). Ładunek danych, jeśli jest bardzo duży, jest “dosyłany” w ciągu kilku następnych bloków i w pełni weryfikowalny dzięki nagłówkom.

Weave

Jeszcze jedna kwestia. Łańcuch bloków nie jest najlepszym określeniem tego, z czym mamy do czynienia w Arweave. Występuje tu blockweave, ze względu na strukturę, która wymusza na górnikach dostarczanie dowodów dostępu do losowych danych z przeszłości (SPoRA) w celu dodania nowych bloków, nie tylko oparcia się na ostatnim znanym bloku.

Często śledząc wpisy lub wiadomości o opisywanym dziś projekcie, można natknąć się na stwierdzenie “weave”. Chodzi tu właśnie o “łańcuch bloków” Arweave - blockweave.

Górnicy - czyli dane powielone i niezmienne

Komputery biorące udział w konsensusie Arweave i przechowujące dane nazywane są górnikami.

W przeciwieństwie do wielu innych sieci POW Arweave stosuje mechanizm konsensusu, w którym górnik musi udowodnić, że posiada przeszłe, losowo wybrane dane, które zostały dodane do sieci. Ten mechanizm konsensusu nazywa się Succinct Proofs of Random Access (SPoRA).  

Górnicy Arweave nie muszą posiadać pełnej kopii weave, aby „kopać”, ale im więcej danych posiadają, tym większą mają szansę na wydobycie bloku i co za tym idzie zdobycie nagrody. 

Jeśli nie masz danych dodanych rok temu, nie możesz na nich kopać, a więc masz mniejsze szanse niż Ci, którzy te dane posiadają.

Górnicy zarabiają za przechowywanie danych, co udowadniają poprzez proces kopania. Każdy górnik dla jak najlepszej wydajności, czyli jak najlepszych zarobków, powinien przechowywać pełną kopię danych (ale nikt go do tego nie zmusza).

To sprawia, że dodane do sieci dane są wielokrotnie powielone i dostępne. Natomiast proces haszowania znany z wielu innych kryptowalut zapewnia, że są niezmienne.

Niezmienność i bezpieczeństwo danych, dodanych do sieci za jednorazową opłatą to najważniejsza cecha Arweave. Dzięki temu tworzony jest “Permaweb”.

Permaweb

Jest to zbiór powiązanych ze sobą dokumentów i aplikacji podobnie jak w Internecie, ale z jednym wyjątkiem. Cała zawartość jest trwała - permanentna. Koniec z zepsutymi linkami kierującymi nas do strony 404?

Co więcej, zwykłe przeglądarki mają dostęp do wszystkich danych przechowywanych w sieci Arweave, ponieważ bazuje on na HTTP. Permaweb może być używany do przechowywania wszelkiego rodzaju informacji jak pliki PDF, filmy, aplikacje internetowe, itd. 

Co więcej, po włączeniu do sieci, pliki te są zawsze dostępne, z dowolnego miejsca na świecie, w dowolnym czasie i po przesłaniu nikt (w tym oryginalny przesyłający) nie może ich w żaden sposób zmienić.

Te możliwości są wykorzystywane, jak już wcześniej wspominałem, np. przez projekty NFT. Każda grafika do tokenów przechowywana na Arweave ma swój unikalny i niezmienny link. Zawsze pozostanie dostępna w niezmiennej formie (dopóki Arweave lub choć jedna pełna kopia danych będzie istnieć).

SmartWeave

Arweave to nie tylko pliki przechowywane „wiecznie”. Sieć może pełnić rolę dokładnie taką jak dzisiejszy Internet, leczy czym byłoby AR bez smart kontraktów. 

Jak możesz się domyślić również i tutaj Arweave wprowadza własne rozwiązania. SmartWeave to platforma smart kontraktów zbudowana na bazie sieci Arweave. Pozwala budować programy, których egzekucja jest zaufana i zdecentralizowana, jednak unikalną cechą SmartWeave jest przesunięcie ciężaru przetwarzania inteligentnych kontraktów z węzłów na użytkowników. Oznacza to, że zamiast uruchamiania każdego kodu na każdej maszynie w sieci, stany kontraktów są obliczane lokalnie na komputerach, które wchodzą z nimi w interakcje.

Kiedy użytkownik wchodzi w interakcję ze SmartWeave, weryfikuje każdą wcześniejszą transakcję w danej zdecentralizowanej aplikacji, aż dotrze do końca łańcucha prawidłowych operacji. Gdy dojdzie do końca, użytkownik dodaje swoją transakcję, a następnie zapisuje końcowy stan w sieci Arweave. 

Takie podejście pozwala na wykonywanie dużych ilości obliczeń bez ponoszenia dodatkowych kosztów, dzięki czemu koszty transakcji w Arweave nie rosną.

Jak wygląda proces kopania Arweave?

Jeśli nieco głębiej chcesz zrozumieć proces kopania Arweave, to ta sekcja będzie dobrym wstępem. Jak już ustaliliśmy, górnicy w Arweave “kopią pamięcią”.

Co sekundę specjalna kryptograficzna funkcja (VDF) wytwarza unikalny dla każdego górnika klucz, którego ten używa do identyfikacji zbioru danych o wielkości 100 MB w każdej przechowywanej przez niego partycji. 

Partycja w Arweave to zbiór danych o wielkości 3.6 GB, która składa się z wielu mniejszych kawałków danych nazwanych “chunks” o rozmiarze 256 KB.

W zbiorze danych 100 MB każdy z górników ma 400 prób na znalezienie odpowiedniego hasha, który spełnia wymagania co do dodania nowego bloku, czyli trafia w cel (podobnie jak w Bitcoinie). Innymi słowy, każdy “chunk” może być rozwiązaniem.

Jednak czasem można wykorzystać klucz do przeszukania drugiego zakresu danych na innej partycji, co podwaja możliwości do 800 prób na sekundę.  

Poniższa grafika prezentuje przykład 16 partycji i 26 zakresów, które górnik przeszukuje w celu znalezienia odpowiedniego hash. Wiele zakresów pozwala odczytać także inne partycje, ale maksymalnie są to zawsze 2 zakresy na partycje.

Kopanie Arweave

W tym mechanizmie jest konkretny cel. Górnik przechowujący całość danych Arweave, ma znacznie większe szanse na podwójne prób, a więc szybsze znalezienie rozwiązania niż ten, który przechowuje tylko część danych, ale np. powielone kilkukrotnie.

Warto tu też wspomnieć dla jasności. W Arweave nie ma stakingu.

Jak tu zachować decentralizację?

Nie da się ukryć, że rozmiary sieci rosną i będą rosnąć, co będzie generować koszty, zwłaszcza wysokie dla nowych uczestników, którzy dopiero chcą wejść w kopanie. Jak zachować najwyższy możliwy poziom decentralizacji?

Możliwości kopania ograniczone są właśnie do 2 zakresów na partycję, a więc odczytu maksymalnie 200 MB danych na sekundę i wykonaniu 800 obliczeń (prób znalezienia hasha). 200 MB/s to prędkość odczytu dysków HDD, a więc stosowanie, znacznie szybszych, ale i droższych SSD ma nie dawać tu przewagi, a być wręcz niepotrzebnym kosztem, natomiast same obliczenia nie wymagają magazynów pełnych układów ASIC, a właściwie zwykłych komputerów. 

System stosowany przez Arweave pozwala ograniczyć ilość wymaganych obliczeń i wydatków na sprzęt, ale jednocześnie zapewnić, że przechowywanie unikalnych partycji, a co za tym idzie pełnej kopii danych, jest zawsze najbardziej opłacalną strategią kopania.

Można to podsumować krótko. Arweave jest i będzie “wystarczająco” zdecentralizowane. Nie idealnie, nie bardzo wysoko, bo jednak bogatsi będą mogli więcej (jak wszędzie), ale też nie jest to projekt niedostępny i przeznaczony wyłącznie dla bogatych z setkami dysków twardych.

PST i UDL

Na koniec wspomnijmy jeszcze krótko o dwóch terminach, które mogą okazać się przydatne, gdy ktoś zdecyduje się głębiej zbadać Arweave lub zacznie śledzić informacje o tym projekcie. 

Pierwszy z nich to PST, czyli Profit Sharing Tokens. Ich działanie jest dość proste. Gdy programista buduje aplikację, może dodać mechanizm, który wysyła drobne napiwki (w postaci tokenów AR) za każdym razem, gdy użytkownik wchodzi w interakcję z aplikacją w sposób, który generuje transakcję w sieci. PST można porównać, do akcji firm, które wypłacają dywidendy.

Jako że wszytko w Arweave jest permanentne, PST generują pasywny dochód dla ich posiadaczy właściwie “wiecznie”. Oczywiście tymi tokenami można handlować, a zyski zależą od tego jak często dana aplikacja jest używana.

UDL, czyli Universal Data License umożliwia dodawanie do danych licencji, która może generować tantiemy.

Każdy plik przesłany do Arweave może otrzymać znaczniki (tagi) metadanych. Najnowszym tagiem jest „Licencja”, który określa szczegóły przesłanego pliku i sposobu, w jaki można z niego korzystać. 

Licencja może np. być otwarta, ale pozwalać na korzystanie z pliku, o ile autor zostanie wspomniany lub określać część zysków, jaka ma trafiać do autora w zamian za wykorzystanie jego danych.

Dotyczy to także zastosowań komercyjnych. Prawa do korzystania z danego pliku (książki, obrazu, muzyki, itp.) mogą zostać przyznane za jednorazową opłatą lub miesięcznymi opłatami licencyjnymi, pokrywanymi bezpośrednio na Arweave.

Podsumowanie

Arweave zajmuje się przechowywaniem danych. To jest główna oferta tego projektu, jednak w przeciwieństwie do innych systemów i rozwiązań znanych firm “prawdziwych” takich jak np. Dropbox, płacimy tu raz, z góry i mamy (niemal) pewność, że nasze dane będą przechowane przez całe nasze życie lub bardzo długi czas, w niezmienionej formie.

Dlaczego niemal? Ponieważ wszystkie mechanizmy w kryptowalutach i wszystkie projekty, które istnieją, opierają się na zachętach finansowych, teoriach i założeniach, których często nie można zweryfikować w ciągu kilku lat i które mogą okazać się błędne oraz konsensusach, zarówno tych zaimplementowanych w formie algorytmów jak i społecznych. 

Absolutnie nie jest to projekt idealny, ponieważ takich nie ma i nie wszystkie rodzaje danych będą tam przechowywane, ponieważ inne rozwiązania oferują niższe koszty w przypadku braku potrzeby przechowywania danych w sposób oferowany przez Arweave. 

Zdecydowanie warto poznać głębiej ten projekt, dowiedzieć się więcej o tym kto z niego korzysta i w jaki sposób.

 

Popularne