. . .

Pudgy Penguins - NFT inne niż wszystkie?

Rafał avatar
Rafał   2023-06-21 17:42

Pudgy Penguins to jeden z ciekawszych projektów NFT, który wyróżnia się nieco innym podejściem do tworzenia czegoś, co w przypadku takich tokenów jest najważniejsze - marki. W tym artykule sprawdzimy czym są Pudgy Penguins i co takiego robią, by zostać jednym z najbardziej wartościowych NFT na rynku.

Czym jest Pudgy Penguins
Pudgy Penguins - Opensea

Na rynku tokenów niezamiennych nie ma już tak ogromnych wydarzeń jak podczas hossy w 2021 roku, ale nie oznacza to, że nic się nie dzieje. Wiele czołowych projektów rynku NFT nadal trzyma relatywnie wysokie wyceny i pracuje nad wieloma różnymi rzeczami. 

Najpopularniejszą opracowywaną “rzeczą” są gry. To na nich większość NFT chce opierać swoją wartość i rozpoznawalność dając przy okazji posiadaczom możliwość wykorzystania tokenów w rozgrywce. 

Pudgy Penguins postanowiło nieco inaczej podejść do tematu, ponieważ ich wyjątkowość widać już na pierwszy rzut oka, z czego postanowił skorzystać nowy lider projektu, Luca Netz.

 Artykuł nie stanowi porady inwestycyjnej, a jest jedynie przedstawieniem opinii autora. Zawsze wykonaj własny research i pamiętaj o ryzyku inwestycji w kryptowaluty. W momencie pisania tekstu autor nie posiadał NFT Pudgy Penguins, ale w każdym momencie może się to zmienić. 

Krótka historia kolekcji

“Pulchne Pingwiny” wystartowały w 2021 roku i jak wiele projektów NFT w tamtym czasie zanotowały świetny start. Po nim przyszedł okres załamania, niepewności, afer i widmo rychłego upadku. 

Jednak Pudgy Penguins przetrwały i zanotowały prawdopodobnie jeden z największych powrotów w krótkiej historii NFT. W kwietniu 2022 roku, za 750 ETH wyceniane na tamten czas na 2.5 mln USD, projekt zdecydował się przejąć młody, ale już znający smak sukcesu Luca Netz. 

W kilka miesięcy doprowadził do rebrandingu właściwie wszystkiego wokół tego projektu, oprócz najważniejszego - marki samej w sobie, czyli pingwinów. 

Czym są Pudgy Penguins?

Pudgy Penguins to kolekcja 8888 tokenów niezamiennych wyemitowanych na Ethereum. Wygenerowane komputerowo awatary pingwinów powstały w 2021 roku i składają się z losowo dobranych 173 różnych cech wyglądu. 

Jak można przeczytać na stronie głównej projektu:

Marka Pudgy Penguins produkuje treści, towary, zabawki i cyfrowe elementy kolekcjonerskie. Wierzymy w moc zabawy i wyobraźni i staramy się pomóc odblokować Twoje wewnętrzne dziecko.

W 2023 roku miało miejsce jedno z kluczowych wydarzeń dotyczących marki Pudgy Penguins - start sprzedaży fizycznej kolekcji pluszaków, która osiągnęła niemały sukces. Luca informował o 20000 zabawek sprzedanych w ciągu pierwszych 2 dni.

Oprócz głównej kolekcji, w obrębie projektu działają także Lil Pudgys, czyli 22222 mniejsze kolekcjonerskie pingwiny, które są już wielołańcuchowe dzięki integracji z LayerZero oraz Pudgy Rods, czyli wędki służące jako mnożnik dla niektórych umów licencyjnych, dropów, itp.

Obrazki z pingwinami, czy coś więcej? Co wyróżnia Pudgy Penguins

No dobrze, ale w sumie nadal nie wiemy co takiego szczególnego jest w tej kolekcji. Na pierwszy rzut oka wygląda to jak kolejna porcja wygenerowanych komputerowo zwierzaków, która nie ma zbyt wiele sensu. Co wyróżnia “Pulchne Pingwiny” na tle tysięcy innych kolekcji NFT?

Przede wszystkim jest to coś, na czym wszystkie kolekcjonerskie tokeny niezamienne powinny się skupiać. Coś, co jest kluczowe dla (ewentualnej!) wartości tego typu NFT - marka.

Pudgy Penguins bardzo ciężko pracuje nad budową własnej marki. Rozpoznawalności, która nie tylko sprawi, że patrząc na pingwina od razu będziesz wiedział, że to “ten pingwin”, ale i przy okazji, nieinwazyjnie przyciągnie wiele osób do Web3. 

Pingwiny często są nazywane koniem trojańskim Web3 w świecie Web2. Kupujesz sobie (czy raczej dziecku, choć akurat to nie ma znaczenia) fajną zabawkę i nagle, ni stąd, ni zowąd… jesteś w Web3.

Poza tym podejście stosowane przez ten projekt przybiera formę symbiozy wartości, jaką niosą kryptowaluty oraz rynki tradycyjne. Nie ma tu mowy o pełnej decentralizacji, czy pełnej własności intelektualnej każdego NFT, ale nie zawsze o to chodzi. 

Prześledźmy po kolei co dokładnie oferuje marka i NFT Pingwinów. Kowalski, opcje.

Zabawki

Budowa rozpoznawalności w przypadku Pingwinów jest niesamowita i bardzo inteligentna. Pudgy Penguins wykorzystują swoją “wrodzoną słodkość”, aby tworzyć mainstreamowe rozwiązania. Jakie?

Po pierwsze zabawki. Świetnie wyglądające pluszaki, figurki oraz cały inny asortyment tego typu po prostu dobrze się sprzedaje. Nie trzeba być fanem NFT, ani w ogóle wiedzieć, co to jest, aby kupić dziecku zabawkę… 

Pluszaki i figurki to najnowsza oferta tego projektu, która jest licencjonowana przez społeczność, czyli posiadaczy konkretnych NFT, ale o licencjach jeszcze wspomnę przy okazji Overpass.

Zabawki nie tylko są… zabawkami, ale pełnią też funkcję mostu do świata NFT. Jeśli nie chcesz, nic nie musisz robić i żadne tokeny Cię nie interesują. Jeśli chcesz, możesz odebrać specjalne NFT działające na rozwiązaniu warstwy drugiej Ethereum ZkSync Era poprzez Pudgy World.

Pudgy World daje osobom spoza NFT ich pierwszy portfel, Soulbound NFT, czyli nietransferowalny token powiązany z Twoim adresem na zawsze oraz transferowalne NFT, którymi można handlować. Wszystko w ramach rejestracji za pomocą adresu e-mail.

Każda zabawka zawiera specjalny certyfikat z kodem umożliwiającym odbiór tokenów oraz - co najważniejsze - zawarcie umowy przyjaźni.

Cały proces wprowadzenia do Web3 jest opcjonalny i zrobiony w sposób nienachalny. Nikt nie wpycha tu do gardła “ODBIERZ TO NFT!”, REWOLUCJA!!!

Wygląda to inaczej. Chcesz odebrać? To tutaj i taki sposób możesz to zrobić. Nie chcesz? Masz zabawkę, za którą zapłaciłeś.

Co istotne Pudgy Penguins współpracuje z Retail Monster, który ma pomóc w dystrybucji zabawek do sklepów na całym świecie. Retail Monster reprezentuje także takie marki jak Disney, DreamWorks, czy Hasbro…

Aktualizacja 27.09.23 r.

Pingwiny właśnie trafiły do sieci Walmart. Są teraz dostępne do kupienia w 2000 sklepach na terenie Stanów Zjednoczonych.

Walmart będzie miał w ofercie 26 różnych zabawek, w tym trzy dostępne ekskluzywnie dla tej sieci. Dodatkowo zabawki oferowane przez Walmart dadzą konsumentom szansę na znalezienie specjalnego złotego biletu, który zapewni dostęp do rzadkiej cechy w grze Pudgy World.

Media społecznościowe i... GIF-y?

Na Instagramie Pingwiny radzą sobie świetnie. Ponad 600 tys. obserwujących, a każdy post zbiera dziesiątki tysięcy lajków i setki komentarzy. 

W przypadku kryptowalut zasięgi w mediach nie mają aż takiego znaczenia, ale jako projekt NFT skupiony na budowie marki, jest to ogromnie istotne. Zwłaszcza że baza followersów to całkiem niezły target, któremu można sprzedać produkty, które przecież oferują Pingwiny.

Są jeszcze GIF-y.

Widać, że kryptowaluciarzom odbija. Jak niby GIF może pomóc projektowi NFT? 

Nie tylko może pomóc, ale w dodatku pozwala “zmierzyć” jaka sława już dziś dotyka Pingwiny. Coś, co wydaje się na pierwszy rzut oka bez większego znaczenia również buduje ogromną rozpoznawalność.

Na stronie Giphy.com można znaleźć 3300 gifów z pingwinami, które zdobyły już 4.2 miliarda odsłon. To więcej niż Minecraft (2.5 mld) i zaledwie nieco mniej niż Pokemon (5 mld). 

Ogromna popularność Pingwinów zapewnia im rozpoznawalność i przyczynia się do rozwoju nie tylko kolekcji NFT, która w bessie radziła sobie bardzo dobrze, ale też do sprzedaży zabawek i wszystkiego, co zaoferuje w przyszłości projekt.

Pudgy Penguins NFTgrafika: https://nftpricefloor.com/pudgy-penguins


Oczywiście statystyki mediów społecznościowych można naciągać i nimi manipulować, ale nie da się ukryć, że liczby już dziś robią wrażenie. 

Właśnie tak (i nie tylko tak, robią znacznie więcej) buduje się markę, która następnie może wykorzystywać istniejącą już bazę klientów i rozpoznawalność na różnorakie cele. Nie mówimy tu tylko o sprzedaży zabawek. Możliwości Pingwinów są właściwie nieograniczone. Seriale animowane, filmy, gry i cokolwiek co tylko wymyśli odpowiedzialny za ten projekt zespół.

Warto tu dodać, że choć NFT są na blockchainie i zachowują wszystkie swoje plusy, tak projekt jest rozwijany i zarządzany przez firmę. Tego nie da się uniknąć budując realną markę, a nie tylko pustą kolekcję NFT, natomiast już niedługo aspekt NFT i licencji na wykorzystanie własności mają się połączyć dzięki projektowi Overpass.

Projekt Overpass, czyli jak licencjonowane będą prawa do własności intelektualnej


Luca Netz dla nftnow.com:


Jedyną inną opcją jest stworzenie prawdziwego przedsiębiorstwa i dzielenie się zyskami... poprzez licencjonowanie, ponieważ [posiadacze NFT] posiadają swoje cyfrowe aktywa. Jako firma, licencjonuję te prawa własności intelektualnej od nich i wykorzystuję je w produktach i narzędziach, które tworzę, co jest skalowalnym sposobem uzyskiwania zysków. Jeśli naprawdę chcemy, aby ta przestrzeń funkcjonowała, będziemy musieli odsunąć się od ponzinomiki.

Dziś jak mówi sam twórca, zyski ze sprzedaży trafiają do posiadaczy konkretnych NFT na koniec roku w postaci jednej płatności, którą otrzymuje adres posiadający dany token wykorzystywany przez firmę.

Projekt Overpass ma całkowicie zmienić nie tylko Pingwiny, ale całe zarządzanie IP w tokenach niezamiennych.

Overpass to platforma tworzona przez zespół, która już wkrótce ma zostać opublikowana. Umożliwi ona udzielanie licencji na wykorzystywanie danego IP, w tym wypadku każdego NFT z Pingwinem.

Zainteresowane firmy będą mogły składać oferty na wykorzystanie danego pingwina w swoich produktach za konkretną opłatą. Kilka kliknięć wystarczy, aby podpisać umowę on-chain i przesłać płatność.

Niezależnie od tego, czy chodzi o kolekcję zabawek, serial animowany, grę, czy koszulki, każdy posiadacz NFT będzie mógł szybko udzielić licencji na używanie swojego Pingwina w dowolnej produkcji. Umowa będzie podpisana on-chain, a płatność przekazywana zapewne w formie tokenów, np. stablecoinów.

Nie znamy jeszcze dokładnych szczegółów działania platformy, ale ma się ona pojawić w lipcu br. 

Lucas twierdzi, że Overpass jest jedną z trzech najważniejszych technologii, jakie kiedykolwiek wprowadzono w NFT.

Jak to wszystko może przełożyć się na wartość NFT Pudgy Penguins?

“MOŻE”, nie “MUSI”!

Pudgy Penguins tworzy realną markę, z realną firmą współpracującą z wieloma innymi na rzecz zwiększania rozpoznawalności oraz generowania dochodu niezależnego od “Web3”.

Cała wartość kolekcjonerskich NFT znajduje się właśnie w ich rozpoznawalności, elitarności, wyjątkowości, historii, znaczeniu dla rynku, itd. Największe projekty tokenów niezamiennych pozostają na czele, ponieważ posiadają jedną lub kilka tych cech. Pudgy Penguins mają właściwie wszystko by zająć bardzo wysokie miejsce w kręgu elity NFT.

Dodatkowo Pudgy Penguins celują swoją ofertą w rynek dziecięcy, który jest przecież ogromny. Zabawki, miłe i mniejsze gry dla dzieci (raczej nie będzie to Resident Evil Penguin…), animacje, itp. Marka fajnych pingwinów ma przewagę w sekcji rynku przeznaczonego dla dzieci nad - chociażby - Zmutowanymi Małpami (MAYC)… Zespół projektu jest oddany temu co robi i widać, że nie próżnują.  

W momencie pisania artykułu najniższa cena Pingwina to 4.55 ETH, a kapitalizacja rynkowa to około 73 mln USD. Pudgy Penguins to właściwie… “low cap” i to taki z ogromnym potencjałem. 

No i nie warto zapominać o Lil Pudgys, czyli większej (ilościowo) kolekcji "mniejszych" Pingwinów, która jest znacznie bardziej przystępna cenowo. Być może ma mniejszy potencjał (a może wręcz przeciwnie?), ale wycena wszystkich NFT Lil Pudgys na poziomie 13 mln USD wydaje się nieco śmieszna.

Oczywiście to nie jest tak proste i nikt nie twierdzi, że wszystko się uda i jest to łatwe 10x… Nie wiadomo jak tego typu NFT umożliwiające licencjonowanie zostanie potraktowane przez prawo, nie wiadomo, czy nie pojawi się coś lepszego, nie wiadomo czy po początkowym sukcesie sprzedażowym, w przyszłości będzie równie dobrze, itd.

Nie każdy Pingwin będzie też licencjonowany tak samo i nie każdy będzie generował niesamowite zyski. Jednak w momencie postępującej adopcji i hossy, spekulacja może wymknąć się tu spod kontroli…

via GIPHY

Każda inwestycja to ryzyko i Pudgy Penguins nie jest tu żadnym wyjątkiem, choć ich podejście do budowy projektu i marki w świecie NFT jest zdecydowanie wyjątkowe. Nie tylko wyjątkowe, ale też profesjonalne.

Połączenie Web3 z marką budowaną w sposób tradycyjny i prezentacja możliwości kryptowalut w sposób nienachalny jest czymś co może okazać się trafną drogą do adopcji tego typu projektu.

 

Popularne