. . .

Front-end, czyli słaby punkt “De” w DeFi?

Rafał avatar
Rafał   2023-08-14 11:36

Znów zrobiło się głośno o decentralizacji w DeFi, gdy Uniswap - zresztą nie pierwszy raz - zablokował na swojej giełdzie dostęp do zakupu pewnych tokenów. Tym razem był to HEX. W dzisiejszym artykule sprawdzimy dlaczego DEX może cokolwiek zablokować i co tak właściwie zostało zablokowane, a co nie i dlaczego front-end nadal stanowi słaby punkt DeFi. 

Front-end a DeFi

Na decentralizację w “Zdecentralizowanych Finansach” składa się wiele różnych czynników. Jednym z nich jest to, w jaki sposób uzyskujemy dostęp do danej aplikacji. Ten dostęp odbywa się poprzez tzw. “Front-end”, czyli to, co widzimy gdy w przeglądarce odwiedzamy stronę giełdy, czy dowolnej innej aplikacji działającej na blockchainie.

Strona internetowa jest jednym z narzędzi w DeFi, które pozwala uzyskać dostęp do możliwości przeprowadzenia wymiany tokenów, zaciągnięcia pożyczki, wybicia stablecoina, itd.

Niestety, nie zawsze działa to tak jak powinno, aby móc z czystym sumieniem nazwać DeFi “Zdecentralizowanymi” Finansami. 

Z drugiej strony pojawiają się głosy, że przecież front-end to nie DeFi. Jest to prawda, ale… nie do końca. Zacznijmy jednak od początku.

Artykuł nie stanowi porady inwestycyjnej, a wspomniane w nim projekty stanowią tylko przykład. Zawsze wykonaj własny research i pamiętaj o ryzyku.

Co zrobił Uniswap? 

3 sierpnia, po tym jak pojawiły się oskarżenia wystosowane przez SEC kierowane w kierunku Richarda Heart, jedna z największych DEX na rynku, zdecydowała się zaprzestać oferowania wymian tokenów HEX.

Choć nie był to pierwszy taki przypadek, znów podniosły się głosy dotyczące decentralizacji, a raczej jej braku, w DeFi. Czy słusznie? 

Poniekąd tak.

Aby zrozumieć dlaczego “poniekąd” musimy wiedzieć co dokładnie zrobił Uniswap, a przede wszystkim, czego nie zrobił.

Uniswap NIE usunął HEX z giełdy, nie zmodyfikował smart kontraktów, ani nie zatrzymał handlu, ponieważ… tak działają smart kontrakty Ethereum. Uniswap nie może tego zrobić. To jest DeFi.

Na tej stronie możecie sprawdzić, że nie kłamię broniąc Uniswap, bo mi zapłacili… niestety nie :( 

W momencie gdy piszę ten artykuł ostatnia wymiana HEX na Uniswap V2 miała miejsce minutę temu, a na Uniswap V3, 37 sekund temu.

Nic więc nie zostało zablokowane, wstrzymane, ani usunięte z Uniswap. Ale coś się przecież wydarzyło, ponieważ przechodząc na oficjalną stronę giełdy nie mamy możliwości wymiany HEX.

Front-end

Słowa kluczowe to “oficjalna strona giełdy”. Www.app.uniswap.org, to oficjalny front-end giełdy, który daje użytkownikom łatwy dostęp do smart kontraktów (aplikacji) działających na blockchainie Ethereum.

Front-end ma za zadanie połączyć nas, zwykłych użytkowników, z back-endem, czyli smart kontraktami działającymi na blockchainie. Jest to brama dla użytkowników, która daje dostęp do DeFi. Niestety ta brama może powodować problemy nie tylko z decentralizacją, ale też z cenzurą.

Wspomniana wyżej strona internetowa jest zarządzana przez zarejestrowaną w USA fundację Uniswap i czy tego chcemy, czy nie, musimy zaakceptować, że - jakby nie patrzeć - zwykła firma, musi przestrzegać zarówno amerykańskiego prawa, jak i chronić się przed ewentualnymi pozwami. Nie tylko firma, ale i poszczególne osoby. 

Oczywiście dotyczy to nie tylko tego projektu, a stanowi on jedynie przykład. MetaMask, 1Inch, dYdX i wiele innych także w przeszłości wprowadzało i będzie wprowadzać ograniczenia do swoich oficjalnych front-endów. Jednym z najpopularniejszych jest geoblokada, zwłaszcza użytkowników z USA.

Więc co zrobił Uniswap? 

Rzeczywiście zablokował możliwość handlu HEX, ale tylko na własnej stronie internetowej. Nie na blockchainie, ani nawet nie w swojej aplikacji. Na własnej stronie Uniswap może robić co tylko chce, również rzeczy, które “nie przystoją” DeFi. Może gromadzić dane użytkowników, blokować dostęp z danej lokalizacji, uniemożliwić handel dowolnymi tokenami, zablokować dostęp adresom jakie tylko im się nie spodobają, itd.

Może to robić, ale tylko na kontrolowanej przez siebie stronie, nie na poziomie Ethereum. Co więcej, każdy nie tylko może nadal handlować HEX na Uniswap, ale też stworzyć własny front-end, aby umożliwić wymiany sobie i innym.

Tak więc front-end to nie DeFi. Musimy jednak zadać drugie pytanie. Czy na pewno?

Front-end to nie DeFi? 

Powyższy przykład Uniswap pokazuje zarówno siłę kryptowalut, jak i jedną z ich największych słabości. Nie ma możliwości blokady niczego na blockchainie Ethereum.

Jednak jest możliwość blokowania i robienia wielu innych nieakceptowanych przez społeczność krypto rzeczy na front-endach, które nadal w znacznej większości są kontrolowane przez firmę/założycieli/jedną osobę i hostowane na scentralizowanych serwerach, które dodatkowo mogą narzucać własne ograniczenia, wymagania, czy zasady oraz przeżywać własne problemy.

“Front-end to nie DeFi” jest stwierdzeniem, z którym spotkałem się badając tę sprawę do artykułu i które jednocześnie jest prawdziwe, ale i… nie do końca.

Znaczna większość ruchu na Uniswap (i zapewne innych aplikacjach) odbywa się poprzez oficjalny front-end. I ma to sens. Nie tylko dlatego, że jest znany, w sumie czytelny i dość przyjazny, ale też dlatego, że możemy mu “zaufać”. Zaufać, że gdy chcemy wymienić X na Y, to podpiszemy taką transakcję, a nie wyślemy wszystko co mamy na adres anonimowego oszusta…

Kwestie bezpieczeństwa także są tu istotne. Zdarzały się już ataki polegające na… przejęciu front-endu (DNS) i podstawieniu własnej strony, która szkodliwie zmieniła przeznaczenie naszych transakcji.

Poza tym warto pamiętać o jednej rzeczy. Normalni (czy zwykli? Nie, żeby programiści byli nienormalni) ludzie nie kodują, nie chcą i nie będą. Ludzie nie chcą komunikować się bezpośrednio ze smart kontraktami, a poprzez fajny, estetyczny i PROSTY interfejs. 

Dodatkowo wymaganie, aby to robili (a spotkałem się z takimi wpisami) jest idiotyczne. To tak, jakbyście kazali ludziom poruszać się po komputerze przez okno wiersza poleceń… Nie na tym polega adopcja.

Kwestie decentralizacji i braku cenzury nadal są bardzo nierówne w kryptowalutach, nie tylko w DeFi, a front-end, choć sam w sobie nie stanowi Zdecentralizowanych Finansów, jest kluczowym czynnikiem i musi być jednocześnie przejrzysty, prosty, jak i zdecentralizowany i odporny na cenzurę. 

Brak zdecentralizowanych front-endów na masową skalę jest problemem w kryptowalutach, który musi zostać rozwiązany. Niektóre projekty już z tym walczą. 

Jak zdecentralizować front-end?

Jeśli jest problem, to zapewne znajdzie się też rozwiązanie. Oczywiście istnieje możliwość decentralizacji front-endów za pomocą wielu różnych technik, narzędzi oraz stosowania zachęt.

Jednym z rozwiązań jest hostowanie front-endów nie na scentralizowanych serwerach takich jak AWS, a na IPFS, czy z wykorzystaniem kryptowalut, których zadaniem jest przechowywanie niezmiennych danych, takich jak np. Arweave.

Rozwiązaniem problemu DNS może być zdecentralizowany system nazewnictwa jak np. ENS.

Swoją propozycję rozwiązania tego problemu ma także NEAR ze swoim BOS. Blockchain Operating System (BOS) upraszcza budowanie, wdrażanie i uzyskiwanie dostępu do zdecentralizowanych front-endów.

Bardzo ciekawe podejście do braku jednego, głównego punktu “zapalnego” proponuje projekt Liquity, który w ogóle nie uruchomił własnego front-endu, a zrzucił to na strony trzecie. W zamian zewnętrzni operatorzy zarabiają nagrody w tokenie LQTY, które zależą od ustawionego przez nich “Kickback Rate”.

Lepszych i gorszych rozwiązań jest jeszcze bardzo wiele, natomiast najważniejsze, że istnieją i są już wdrażane w wielu projektach DeFi.

Podsumowanie

Scentralizowany front-end nadal stanowi ogromny problem dużej części czołowych aplikacji DeFi, co czyni je znacznie mniej “De”. Podatność na cenzurę oraz blokady dostępu są najczęstszymi konsekwencjami, co mogliśmy zaobserwować wielokrotnie w wykonaniu Uniswap, ale nie tylko. To nie tak, że Uniswap jest "zły". Jest po prostu dobrym przykładem.

Na szczęście rozwiązania istnieją i cały czas powstają nowe. Może niedługo będziemy mogli z czystym sumieniem i bez ukrytego małego druczku powiedzieć "Zdecentralizowane Finanse".

 

Popularne